Urodzona w Małopolsce. W dzieciństwie jeździła na wakacje do Rabki i Krynicy Zdroju. Skończyła studia, ale nie pamięta co i kiedy, za to na pamięć zna całą Granicę Nałkowskiej i książkę o ziołach doniczkowych. W sercu ma czarne niebo, w domu – psa.
Absolwentka krakowskiej słowacystyki. Tłumaczka literatury słowackiej.

